Poślij Panie robotników na żniwo swoje…

Gdy przed jedenastoma laty stanąłem przed koniecznością wyboru drogi mojego powołania, przed podjęciem ostatecznej decyzji o zostaniu kapłanem zasięgnąłem rady mądrego człowieka, który kierując się przede wszystkim troską o moją relację z Chrystusem, pomógł mi odkryć charyzmat palotyński, jako moją osobista drogę do świętości. To doświadczenie owocuje we mnie także dzisiaj, gdy pełnię posługę odpowiedzialnego za animację powołań w Delegaturze Matki Bożej Fatimskiej na Ukrainie. Mając w pamięci doświadczenie odkrywania własnego powołania, pragnę być towarzyszem młodych ludzi w procesie kształtowania się ich drogi służby Panu Bogu i ludziom.

 Rozpoznanie głosu powołania jest osobistą decyzją każdego człowieka, ale powinna odbywać się ona przy wsparciu zarówno najbliższych, jak i całej wspólnoty Kościoła. Obok konkretnej formy wspierania powołań, jaką jest modlitwa za kandydatów do kapłaństwa, Pallotyni starają się pomóc osobom noszącym w swoim sercu pragnienie życia konsekrowanego, także poprzez konkretną formację, polegającą na stawianiu potencjalnym kandydatom konkretnych wymagań i obserwacji, czy przemiana ich serc odbywa się w imię miłości Chrystusa. Temu służą różnego rodzaju spotkania w ciągu roku. Staramy się jak najlepiej wykorzystać wszystkie przerwy w nauce (ferie jesienne, zimowe i wiosenne), organizując kilkudniowe wyjazdy i dni skupienia dla tych wszystkich, którzy pragną spędzić ten czas, odpoczywając w łączności z Chrystusem. 

Także wakacje są szczególną okazją do refleksji nad swoim powołaniem. Od kilku lat organizujemy obozy powołaniowe dla ministrantów. A że powołaniowym refleksjom i rozmowom sprzyjają wędrówki i podziwianie górskich krajobrazów, dlatego każdego roku wybieramy się w ukraińskie Karpaty oraz Góry Krymskie. Propozycja wyjazdu w Karpaty skierowana jest do młodszych i może trochę mniej doświadczonych wędrowców, za to Krym to już poważna inicjatywa. Nasze obozy, mimo częściowej odpłatności, każdego roku cieszą się dużym powodzeniem i biorą w nich udział chłopcy nie tylko z palotyńskich parafii.

Co jest impulsem pociągających tych młodych ludzi, by odpowiedzieć na wezwanie „Pójdź za mną!”, wybierając  właśnie charyzmat świętego Wincentego Pallottiego? Praca z kandydatami przekonuje nas, że najlepsza konferencja powołaniowa, czy obóz nie zastąpią świadectwa życia kapłanów, jakich Bóg stawia na drodze tych młodych chłopców. Dlatego pierwszym i najważniejszym „narzędziem” pracy powołaniowej wszystkich księży jest dawanie świadectwa dobrego kapłańskiego i braterskiego życia. Moje osobiste pragnienie świętości wypełnia się na drodze powołania, które odczytuję idąc za przykładem pasterzy, którzy kochają swoją służbę. Dlatego święte kapłańskie życie, to najlepsza konferencja powołaniowa, jaką możemy wygłosić.

Na zakończenie trzy krótkie świadectwa z naszych spotkań i rekolekcji. Niech one będą podsumowaniem naszej wspólnej pracy w duszpasterstwie powołań. Dla mnie to znak, jak Pan Bóg działa w sercach młodych ludzi i je przemienia.

„Podczas tych kilku dni zrozumiałem, że nie mogę dalej zmieniać świata wokół siebie, ale powinienem wreszcie zmienić siebie…” (Roman)

„Góry, wspólnota, potrzeba wychodzenia poza siebie i pozostawiania swojego egoizmu – to trzy rzeczy, które  będą wracać do mnie po powrocie do domu. Jak często tego brak w codziennym życiu.” (Sasza)

„Gdyby nie to, że kilka lat temu poznałem Pana Boga i Kościół to nie wiem, co by się teraz za mną działo. Pewnie bym, tak jak wielu moich kolegów, bardzo nisko upadł.” (Paweł)

Odpowiedzialność za powołania nie jest obowiązkiem tylko jednego, wyznaczonego do tego celu człowieka człowieka. Nieustanna troska o rozwój wspólnot pallotyńskich i naszego uniwersalnego charyzmatu na Ukraińskiej Ziemi to sprawa nas wszystkich zarówno kapłanów, jak i świeckich, którzy czują w sobie głos Bożego powołania do wspólnoty Kościoła.

Poślij Panie robotników na swoje ukraińskie żniwo, bo ono wielkie, ale robotników wciąż mało….